W 2003 roku po raz pierwszy na światło dzienne wyszły "nieprawidłowości" w zarządzaniu SPZOZ. Oto oficjalny protokół z 8 lipca 2003 roku wraz z protokołem z nieformalnego posiedzenia radnych z opracowanymi przez nich wnioskami. Działania te miały wyjaśnić, co się dzieje z naszymi pieniędzmi łożonymi na SPZOZ.
W 2013 roku radni Barbara Michalak, Krzysztof Wrzosek i Bogdan Sawicki wystosowali pismo do Burmistrza chcąc się zapoznać z realizacją wniosków sprzed 10 lat oraz ze stanem kondycji finansowej SPZOZ obecnie.
Mieli nadzieję, że wyjaśnią się kulisy kredytów z 2003 (wysokość poręczenia 100 000zł) i z 2013 roku (wysokość poręczenia ponad 300 000zł !!), powody (sprawa z ortodoncją i NFZ), które doprowadziły do okradzenia nas na prawie 300 000 zł a także przywłaszczenie przez byłego kierownika 89 000zł "podwyżki na telefon". Oraz dlaczego do tej pory społeczeństwo nie odzyskało tych pieniędzy. I KTO ZA TO ODPOWIADA.
Zamieszczamy odpowiedź Burmistrza. Panie Burmistrzu! To nie jest odpowiedź! TO SĄ KPINY Z RADNYCH I MIESZKAŃCÓW !!!
Do obejrzenia wystąpienie pokontrolne z audytu w SPZOZ. A te wnioski pokontrolne! Śmiać się, czy płakać? A zapłaciliśmy za nie 9 500 zł.